Zalałam czteroletniego fikusa.
Beniamina.
Zalałam i chyba przedobrzyłam z nawożeniem.
Przesadziłam tej wiosny, przestałam nawozić, podlewałam oszczędnie i trochę odżył, ale znów mi się sypie.
A róśł tak pięknie i zdrowo.
Jutro powklejam jego nieszczęsne zdjęcia, listki mu usychają od koniuszków.
A jak podleję to mam wysyp żółknących listków.
Nie podlewam od dwóch tygodni i nowych żółtych nie widzę.
Kurczę, coś jest nie tak, jeśli podlewanie mu szkodzi, ale już sama nie wiem co - poszperałam w necie, ale jakichś robaczków i innych szkodników na nim nie widzę - znów go mam przesadzać?
nie ruszać - beniamin często jesienią zrzuca liście - trzeba w tym czasie mniej podlewać i przeczekać. Lepiej jeśli w okresie spoczynku nie ma za ciepło
Przesadza sie jak zaczyna wypuszczać nowe pędy
Detko, on je zrzuca od lipca (w maju go przesadzałam, odżył i znowu zrzuca)...
Już mu powiedziłam, że jak się nie weżmie w garść to go zastąpię nowym, ślicznym egzemplarzem z kwiaciarni - może się wystraszy ...
No ale mówisz przeczekać, to przeczekam do wiosny.
Za ciepło mieć zimą nie będzie, bo mieszkam w starej kamienicy i zimą nie jest u nas za ciepło, stoi przy północnym oknie, ma rozproszone światło, dobrze mu się rosło dotychczas...
A ja mam pytanie do bardziej obeznanych z beniaminkami, czy one dobrze "współżyją" z bluszczem? Bo taka mi się kompozycja doniczkowa marzy i nie wiem, czy komuś kuku nie zrobię tym połączeniem
beniaminowi napewno zaczna spadac listki wiecej niz zazwyczaj
[ Dodano: 2006-09-19, 16:38 ]
Pagaj napisał/a:
Kurczę, coś jest nie tak, jeśli podlewanie mu szkodzi,
daj go do 2 doniczek tzn. jedna z ziemia i dziurkami i tam kwiatek w drugiej daj 3 cm zwirku i lej wode na kamienie sam sobie bedzie wode pobierał ,(oczywiscie wsadz jedna w druga)
Pagaj napisał/a:
on je zrzuca od lipca
u mnie na jednym spadły wszystkie i nic został w doniczce podlewany jak zwkle i odrzył
Beniaminy są strasznie chimeryczne. Generalnie fikusy bardzo lubią przelanie (w naturze figowce potrafią okresowo stać po kostki w wodzie). Ale jak tego przenawoziłaś, zawsze mozesz spróbować go "przepłukać", ustawić w miejscu, gdzie może kapać (wanna?) i poprzelewać wodą dużo. To się nawóz wypłucze mechanicznie... Tak na mój rozumek
"Beniamina nie należy przelewać i przestawiać - ciężko to znosi, żółkną i spadają liście.
Nie toleruje nadmiaru wody – podlewać regularnie niewielką
Nadmierne podlewanie: Jeżeli rośliny są zbyt często podlewane lub odprowadzanie wody z ziemi jest mało efektywne, korzenie są narażone na atak grzybów "
Pradnik Ogrodniczy wszystko o fikusach benjaminach
O dzięki Wam kochani!
Może to faktycznie grzyby...
I wiecie co - jak zaczął zrzycac liście, to go regularnie przy podlewaniu przekręcałam, może mu się to nie spodobało?
Poczekam do wiosny, przesadzę jeszcze raz, sprawdzę czy korzenie nie pogniły, jeśli tak, to je usunę.
Mogłabym nowego sobie sprawić, ale się już do niego przywiązałam, stoi nieopodal biurka i często rozmawiamy...
Mój labrador: LUCKY
Wiek: 46 Posty: 1730 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-06-19, 12:19
Pagaj,
dopiero dziś ten temacik zobaczyłam
mój beniamin co roku jesienią zrzuca tony liści
ja jestem przekonana że jest to związane z mniejszą zdecydowanie ilością światła...
Na wiosnę fikus odżywa ze zdwojoną siłą
Spróbuj jeśli to możliwe na jesien przestawić go w bezpośrednie sąsiedztwo okna
Mój naprawdę rośnie niesamowicie, przestaję mieś już miejsce dla niego...
tzreba się będzie pożegnać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach