Najlepiej będzie, jak złożę Ci życzenia dobrego odsłuchu, nie potrzeba nam sporu
prrzecież nei chodzi o spory. Sytuacja jest jasna, jest ktoś kto słucha i podziwia i ktoś kto nie lubi:) Mamy do tego pełne prawo, a dyskutować można , nie trzeba od razu się kłócić.
Spór nie zawsze kłótnią bywa. Poza tym ja swoją niechęcią nie muszę zarażać innych
Zdanie wyraziłem i tyle, zawsze pasję słuchania muzyki GnR Znajdziesz z kimś innym
Ha!G'n'R to byla moja miłosc w podstawowce,dzis lubie do nich wracac ale nie za czesto,mysle ze sie nimi poprostu przejadlam sluchajac ich 24 na dobe:)
Co do wybrykow Axla ,ciekawe jak my bysmy rozranbiali majac tyle kasy taka slawe i we krwi to co on mial heheh no nie wiem czy bym chciała hihio.November rain spoko ale bardziej Don't cry czy sweet child of mine,tudziez welcome to the jungle...ja zaraz zaloze watek o Europe heheh ciekawe czy ktos ich pamieta słodkie chloptasie z trwala na łbie i wymalowanymi oczetami:)albo Kiss:)rock n roll...zapomnialam dodac ze w czasach mojej mlodosci nosic koszulke z jakakolwiek kapela wiazalo sie z wiedza o nich,ja znalam wszystkie plyty wtedy az 4:)ale cały zyciorys lepiej niz historie polski czy wlasnej rodziny:)dobra bo sie rozkrecam:)
co Limalh był cool heheheh,szkoda ze nafaszerowany prochami jak bombowiec:)
Nie nie zaloze tego watku bo mam do nich sentyment,z tata bylam na tym koncercie ,pomimo ze nie sluchal takiej muzy ale zrobil w zyciu jeden bład ,oprocz mnie:)powiedzial mi ze Janis Joplin i Joe Coker spiewali na woodstok:)i sam sobie jestv winien:)
to jest fajne,moze nie zbyt czyste dzwieki ale ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach